Tomek Janiak stanął na najwyższym stopniu podium po zawodach Pucharu Europy w kitesurfingu w niemieckim Sylt (1-6 lipca). Janiak startował w konkurencji foilboarding. Od klasycznego kitesurfingu foilboarding różni się tym, że do spodu deski przymocowane jest pionowe skrzydło o długości od 0,5 do 1 metra, które pod wpływem prędkości unosi deskę nad wodą, dając wrażenie lewitowania. Gdańszczanin wygrał 4 z 6 wyścigów.
W niemieckim Sylt zawodnicy startowali w konkurencjach: race oraz freestyle. W tym roku jako trzecia konkurencja debiutował także foilboarding, czyli nowa odmiana kitesurfingu, zdobywająca ostatnio coraz większe uznanie na arenie międzynarodowej. Od klasycznego kitesurfingu foilboarding różni się tym, że do spodu deski przymocowane jest pionowe skrzydło o długości od 0,5 do 1 metra, które pod wpływem prędkości unosi deskę nad wodą, dając wrażenie lewitowania.
W konkurencji, w której tryumfatorem okazał się Tomek Janiak, wzięło udział 11 zawodników, w tym troje Polaków. Obok Janiaka startowali także: Marek Rowiński (8. miejsce) oraz Aga Grzymska (9. miejsce).
W drodze po złoto gdańszczanin wyprzedził faworyta gospodarzy, Petera Müllera z Niemiec oraz Duńczyka Mortena Landera. Janiak już na samym początku dał wyraźny sygnał, że będzie walczył o najwyższe trofeum, wygrywając 3 kolejne wyścigi z rzędu. – Zwycięstwo jest dla mnie ogromną motywacją do dalszych treningów w tej nowej i dynamicznie rozwijającej się dyscyplinie – mówił po zawodach zawodnik Blue Media Team.
Zawody w Sylt należą do jednych z najbardziej prestiżowych imprez sportowych w kalendarzu kitesurferów.